Ludwika Amber
Wydanie pierwsze Lublin: Norbertinum, 2018 Objętość 301, [1] s. + 16 s. fot. kolor. Format 147 x 208 mm Oprawa miękka klejona ISBN 978-83-7222-641-9
[ Rozpisana na wspomnienia, listy i wiersze australijska odyseja polskiej pisarki ]
O książce
Ludwika Amber – polska poetka, prozaik, tłumaczka poezji australijskiej, od 1982 roku mieszkająca w Australii – przedstawia w książce bardzo głęboki i osobisty obraz 30 lat życia spędzonego wraz z rodziną na kontynencie australijskim. Jako emigranci „solidarnościowi”, zmuszeni do opuszczenia Kraju po ogłoszeniu stanu wojennego, przeszczepieni na zupełnie egzotyczny ląd, otworzyli nieznaną kartę swojego losu, zapełniając ją nową treścią, nowymi przyjaźniami, nowymi krajobrazami. Ludwika Amber układa swoją opowieść z fragmentów wspomnień, z listów pisanych do przyjaciół i artystów rozsianych po różnych kontynentach, a także z wierszy wybranych z całego dotychczasowego bogatego dorobku poetyckiego. Snuje narrację wielobarwną, bogatą w wydarzenia i refleksje, pogłębioną widzeniem rzeczywistości poprzez pryzmat lirycznego, metafizycznego, ale i konkretnego stosunku do świata, ludzi, krajobrazu, wreszcie do siebie samej. Stworzyła swoisty poemat na temat życia, miłości, rodziny, tożsamości, cierpienia i szczęścia, które się przez nie przebija – piękną książkę pobudzającą do refleksji o ludzkim losie i siłach, które go kształtują.
„Ziemia odlatuje ode mnie. Lądy i morza widzę jak na ogromnym globusie. Z tej niezwykłej, zawrotnej wysokości przypominają mi kolorowy film kosmiczny, z lotu Apollo na Księżyc, który oglądałam w Warszawie. Kiedy byłam młoda. W kwietniu 1982, lecąc z Wiednia do Sydney, jumbo jetem wielkim jak wieloryb, po raz pierwszy pomyślałam o szybującym krajobrazie naszej Ziemi. W Australii mieliśmy rozpocząć nowe życie rodzinne, ale tamten nieznany ląd na półkuli południowej jeszcze nie miał w pamięci żadnych obrazów, zapachów, smaków ani głosów, jeśli nie liczyć paru zdjęć w książkach podróżniczych czy dziwnego i obcego śmiechu ptaka nazywanego kookaburra – który usłyszałam w Austrii, w jakiejś polskiej audycji Radia Wolna Europa. Moje obrazy – w tych godzinach niekończącej się podróży – to niebo ciemniejejące za okienkami samolotu, w półmroku nasz śpiący synek, z małym ciałkiem miękko pochylonym w stronę drzemiącego ojca. I we mnie sennej – niebieskie przylaszczki z Górnej Austrii, które wczoraj zobaczyłam przy drodze w leśnej kotlinie, obok jasnoszarych płacht śniegu. Tamten pierwszy, długi, długi przelot nad Ziemią”.
fragm. Rozdziału I
Książka sponsorowana przez PRO ARTE '90 (Sydney)
Spis treści Niedziela w górach błękitnych Rozdział 1: Szybujący krajobra Rozdział 2: Pierwsze lata w Australii Rozdział 3: Nasz dom, laska i wiersze Pory roku – Lato 2008 Rozdział 4: Lasy deszczowe Rozdział 5: Olimpiada w Sydney Pory roku – Jesień 2008 Rozdział 6: Oceany, pustynie i Aborygeni Rozdział 7: Nad rzeką Paroo Pory roku – Zima 2008 Rozdział 8: Podróż z Andrzejem Rozdział 9: W Górach Błękitnych Pory roku – Wiosna 2008 Rozdział 10: Miejsce spotkań – Canberra Rozdział 11: Dom pod Krzyżem Południa Pory roku – Lato 2012 Rozdział 12: Srebrne lata z poezją Rozdział 13: Listy, listy Rozdział 14: Zielone Boże Narodzenie Rozdział 15: Szybujące lata i zimy Muzyka na pustyni Podziękowania Nota biograficzna
O Autorce
Urodziła się w 1948 roku w Kowarach. W latach 1950-1969 mieszkała w Olsztynie. Studiowała psychologię na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1982 roku mieszka w Sydney (Australia). W Polsce pracowała jako nauczycielka w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Laskach. W 1981 roku działała w NSZZ „Solidarność”. Jej wiersze drukowane były w językach polskim i angielskim, m.in. w pismach: „W drodze” (Poznań), „Integracje” (Warszawa), „Australian Book Review” (Melbourne), „The Bulletin” (Sydney), „Przegląd Katolicki” (Sydney), „Ulitarra” (Sydney), „Southerly” (Sydney), „Nowy Dziennik” (Nowy Jork). Prowadzi warsztaty literackie i współpracuje z miesięcznikiem „Kurier Zachodni” (Perth, Australia). W styczniu 2004 roku czytała swoje wiersze w Operze Sydnejskiej podczas Festiwalu Kultury i Sztuki Polskiej POLART. Jest autorką wierszy, opowiadań, przekładów poezji australijskiej. W swojej twórczości nawiązuje m.in. do tematów związanych z Warmią i Olsztynem. Jej wiersze są tłumaczone na języki: angielski, niemiecki, francuski, litewski. Opublikowała tomiki wierszy: Tamten brzeg (1990), Szybujący krajobraz (1990), Landscapes of the Memory (1991), Rozmowy z panią Drzewo (1994), Nadzieja i inne wiersze (1994), Na Ziemi pora kwitnienia (1994), Praktykowanie życia (1995), Ludzie i zwierzęta (1995/1996), Uśmiech do Boga (1995/1996), Our Territory (1997), Wędrujący ogród (1998), Delfiny (2000), Pora kwitnienia (2001), Ziemia Święta (2003), Drzewa na pustyni (2003), Australijska zima i inne wiersze (2006), Dwoje nad oceanem (2009), Geografia pamięci i inne wiersze (2010). Redagowała lub współredagowała antologie: Zielona zima. Antologia poezji polskiej w Australiii (1997), Many voices. Szkice literackie, The Opening of Borders. Poems. Goście jeszcze nadejdą (1995) – adaptacja sceniczna poezji Ludwiki Amber (reż. Stefan Mrowiński) prezentowana w Sydney i Melbourne. Na podstawie wierszy Ludwiki Amber powstało słuchowisko Pora kwitnienia zrealizowane w 2006 roku przez Teatr Polskiego Radia w Warszawie (adaptacja: Iwona Smolka, reżyseria: Jan Kukuła).
Poezja Ludwiki Amber – z własną wizją świata, wyczulona na konkret, dotykająca rzeczy – stara się oswoić każdą egzotykę, udomowić nieznane, sprawić, aby każda idea sprawdzała się w istnieniu realnym, bliskim człowiekowi. Ważne jest, mówi poetka, aby wpuścić do własnego domu świat, aby otworzyć wyobraźnię dla odmienności, aby nie zamykać się przed nieznanym. Wiersze wyłapują z codzienności i ze zwyczajnego życia wszystko, co nadaje mu blask, stwarza intymną wspólnotę między ludźmi. Poezja ta przekonuje nas, że istnieje rzeczywistość o wiele szersza, bardziej rozległa niż ta, która jest dana naszemu poznaniu. Na straży tej rzeczywistości stoją jej mieszkańcy: Aborygeni. W tej rzeczywistości jest zanurzona stara kobieta, która pod słońcem Australii wie, czym jest trwanie. Ta przeszłość, którą zna, i teraźniejszość są zaledwie okruchami niezmierzonego czasu, kiedy był wznoszony wspólny, ludzki dom. I można sądzić, że najważniejsza prawdą, jaką zdobyła ta poezja, jest przeświadczenie, że celem człowieka jest spotkanie samego siebie, trudne samopoznanie, będące spełnieniem życia.
Iwona Smolka (fragm. Poetyckich Prezentacji, Polskie Radio, Warszawa)
Za swoją twórczość była kilkakrotnie nagradzana. Otrzymała m.in.: Wyróżnienie Związku Pisarzy na Obczyźnie za wybór wierszy Uśmiech Boga (Londyn, 1997), Nagrodę literacką Związku Pisarzy na Obczyźnie za twórczość poetycką i translatorską (Londyn, 2003), Nagrodę Fundacji Sztuki i Wydawnictwa ANAGRAM za tomy wierszy Drzewa na pustyni, Ziemia Święta (Warszawa; 2005), a także medal „International Order of Merit” (Cambridge, Wielka Brytania).
|